Pierwszy dzień dyżuru wakacyjnego w naszym przedszkolu rozpoczął się ciekawostką przyrodniczą. Rześki, letni poranek i wyraźnie słyszalny śpiew ptaków, to nic dziwnego dla naszych przedszkolaków. Przedszkole otacza piękny, zadbany ogród, w którym pielęgnowane są stare drzewa pełne ptactwa. Tym razem dzieci z nauczycielką usłyszały szczebiocący śpiew, który dochodził z kratki wentylacyjnej jednej ze ścian działowych. Szczebiot był bardzo głośny i nie cichł ani na chwilę.
Jak się później okazało, było to wołanie o pomoc wystraszonych piskląt pliszki siwej. Ptak ten często siada na wyżej położonych obiektach, jak płoty, druty, budynki lub słupki. Tym razem uwił sobie gniazdo w szybie wentylacyjnym naszego przedszkola. Dwoje piskląt wpadło do kratki wentylacyjnej, która okazała się pułapką dla nieporadnych jeszcze młodych ptaszków. Pani dyrektor zwróciła się o fachową pomoc do Straży Pożarnej.
Po pierwszym telefonie na ratunek ptakom przybył z pomocą Pan Tomasz Gazda Naczelnik Ochotniczej Straży Pożarnej w Świlczy. Zawsze chętnie służy pomocą w trudnych sytuacjach.
W tym dniu padał deszcz, Pan Tomasz wyszedł na dach, wydobył pisklęta i w przytulnym pudełeczku umieścił je w gnieździe fachowo zabezpieczonym tak, aby ptaki mogły bezpiecznie wychować potomstwo. Cała „akcja ratunkowa” przebiegła sprawnie. Młode ptaszki są już bezpieczne a dzieci bogatsze o nowe doświadczenie przyrodnicze.
Dyrektor Przedszkola Publicznego w Świlczy Pani Danuta Rusin składa serdeczne podziękowania dla Pana Tomasza Gazdy za szybką reakcję i pomoc, na którą w każdej sytuacji możemy liczyć.
W naszym przedszkolu wszyscy mogą czuć się bezpiecznie!
Małgorzata Piontkowska
Zapraszamy do galerii zdjęć: